Bezmleczny, bezglutenowy jadłospis na trzeci dzień stosowania diety 1600 kcal z aplikacją Kcalmar. Dieta eliminacyjna może sprawiać na początku problemy. Gotowy jadłospis pomaga kontrolować ilość spożywanego jedzenia, a dzięki przepisom można poznać nowe produkty. Mnie wprawdzie już kusi, żeby coś zmieniać i trochę faktycznie modyfikuję tej jadłospis. Zobaczcie co przygotowałam na trzeci dzień.
Na początek optymistyczna informacja: czas spędzony w kuchni zamknął się w 30 minutach. Dodam, że tym razem posiłki robiłam rano, przed wyjściem do pracy, więc czas ma znaczenie. Jak widać, na zdjęciu brakuje jednego posiłku, a konkretnie obiadu. Dlaczego? Ponieważ zmieniłam kolejność dań i na obiad zjadłam zupę z soczewicy, a na kolację przygotowałam sobie danie z dnia następnego, żeby znów mieć na dwa dni.
Jak wyglądał mój bezmlczeny, bezglutenowy jadłospis?
- śniadanie: koktajl. Tutaj nie ma żadnej filozofii ani trudności. Dzięki płatkom koktajl jest sycący więc mi w zupełności wystarczył na śniadanie. Szczególnie, że rano jestem zdecydowanie mniej głodna niż wieczorem.
- Drugie śniadanie: jabłko (zamieniłam z podwieczorkiem, ze względu na wczesny obiad)
- Obiad zupa z soczewicy i pomidorów, przygotowana dnia poprzedniego na dwa dni. Według rozpiski powinna być na kolację, ale ja na kolację miałam inne plany:)
- Podwieczorek: sałatka z kurczakiem. Bardzo sycące danie. Większy podwieczorek pozwolił mi dotrwać do kolacji
- Kolacja: na którą przygotowałam sobie makaron kukurydziany z bakłażanem (oberżyną). Zrobiłam dwie porcje, tak, żeby wystarczył na kolejny dzień. Dzięki temu wypadło mi przygotowywanie jednego dania (komosa z psiankami).
Tak wygląda oryginalny bezmleczny, bezglutenowy jadłospis na 3 dzień:
te przepisy są ciekawe ale dla zdrowych ludzi. Jeżeli ktoś może jeść i surowe i smażone, to z mojej perspektywy nie ma zbyt poważnych problemów żołądkowo – jelitowych.
Ciekawa uwaga:) Jednak bardzo często to nie tak działa. Wiadomo, że ciężkie dania nie sprzyjają trawieniu, ale smażenie nie zawsze oznacza ogromną ilość tłuszczu. CO do surowego – również zależy co. Problemy żołądkowo – jelitowe są różne i nie każdy musi jeść tylko duszone lub gotowane, szczególnie przy alergii. Pozdrawiam!