Czy wiesz, że nowotwór piersi jest jednym z najczęściej diagnozowanych raków złośliwych u kobiet? Szacuje się, że rocznie rozpoznawany jest u blisko 19 tysięcy Polek, każdego dnia o chorobie dowiaduje się ponad 50 kobiet, a 15 umiera. Statystyki w tym zakresie nie są niestety korzystne. Chociaż w całej Europie liczba chorych na raka piersi wzrasta, to rośnie również liczba całkowitych wyzdrowień. W Polsce śmiertelność również jest coraz większa, co przyczynia się do szacowania negatywnych rokowań.
Przyczyną wysokiej śmiertelności w przypadku nowotworu piersi jest najczęściej zbyt późne rozpoznanie choroby. Okazuje się, że raka piersi, który został wykryty we wczesnym stadium rozwoju, można skutecznie zwalczyć, natomiast Polki wciąż zbyt rzadko wykonują badania profilaktyczne. Zaleca się, aby przynajmniej raz w roku wykonać USG piersi bądź mammografię w przypadku Pań po 50 roku życia. Co więcej, warto weryfikować stan mikrobioty jelitowej, najnowsze badania jasno wskazują, że jej zaburzenia, czyli dysbioza jelitowa, mogą mieć ogromny wpływ na występowanie chorób nowotworowych.
Bakteria Bacteroides fragilis
O dysbiozie jelitowej można mówić wtedy, kiedy dojdzie do zaburzenia jej równowagi w zakresie niedoboru pożytecznych bakterii oraz nadmiaru tych patogennych. W ostatnim czasie naukowcy odkryli, że związek z występowaniem raka piersi może mieć bakteria Bacteroides fragilis, której nadmiar w mikrobiocie jelitowej przyczynia się przede wszystkim do występowania raka okrężnicy. Wszystko dlatego, że bakteria wydziela toksynę BFT, która może wpływać nie tylko na występowanie nowotworu, ale i jego bardziej agresywną postać. Co istotne, zaburzony mikrobiom wpływa również na osłabienie sprawności immunologicznej organizmu, co także może przyczyniać się do rozwoju nowotworu, jakim jest rak piersi.
Dlaczego dysbioza jelitowa może być przyczyną raka piersi?
Oprócz tego, że zaburzenia równowagi mikrobioty jelitowej osłabiają cały organizm i mogą wywoływać stany zapalne, uznaje się, że dysbioza jelitowa prowadzi do progresji nowotworów, w tym raka piersi poprzez destrukcję szlaków metabolicznych estrogenów. Poprzez krążenie jelitowo-wątrobowe enzymy trafiają do krwiobiegu, przez co docierają do piersi. Zaleca się, aby poprzez stosowanie właściwej diety modulować mikrobiotę jelitową w ten sposób, by obniżyć stężenie estrogenów, dzięki czemu zmniejszy się ryzyko wystąpienia raka piersi.
Mikrobiom gruczołu sutkowego
Naukowcy potwierdzają, że mikrobiom gruczołu sutkowego u pacjentek chorujących na raka piersi jest inny, aniżeli u kobiet całkowicie zdrowych. Wciąż trwają jednak badania, które pozwolą wyodrębnić konkretne bakterie, jakie są przyczyną zachorowań. Badana jest również reakcja na leczenie zmian nowotworowych u kobiet o odmiennym mikrobiomie gruczołu sutkowego.
Jak widać, dysbioza jelitowa może wpływać nie tylko na występowanie stanów zapalnych, schorzeń i zmian nowotworowych w obrębie układu pokarmowego. Właśnie dlatego zaleca się regularną kontrolę mikrobioty jelitowej. W tym celu warto wykonać nieinwazyjne, dokładne badanie KyberKompakt Pro.