Danie obiadowe w 15 minut? Żaden problem!
Składniki:
- Pierś indyka pokrojona na małe kawałki
- Pół puszki mleka kokosowego
- 2 małe cebule (lub jedna duża) drobno pokrojona
- Przyprawy: ja użyłam tajskiej mieszanki „zioła tajskie mieszanka przypraw”. Ale jeśli nie macie użyjcie imbiru, papryczki ostrej (tylko trochę), kurkumy i kolendry.
- 3 łyżki sosu sojowego bezglutenowego
- 3 łyżki syropu daktylowego (albo innego np. z agawy. Ale daktylowy najlepszy)
- Grzyby: ja miałam Shiitake i Shimei z Lidla, ale jak masz pieczarki też będzie ok:)
- Liście szpinaku (opcjonalnie) – 2- 3 garści.
- Olej ryżowy do smażenia
Może być też kurczak, polędwiczka wieprzowa albo… tofu! Jeśli wybierzesz polędwiczkę to wydłuż czas smażenia!
Przygotowanie:
- Na oleju ryżowym podsmażyć cebulę, a po niedługiej chwili wrzucić mięso, dodać sól pieprz, sos sojowy, syrop daktylowy i pozostałe przyprawy do smaku. Całość podsmażyć aż się zrumieni i lekko skarmelizuje.
- Dodaj grzyby i podsmaż jeszcze przez chwilę. Nie za długo!
- Dodaj mleko kokosowe, wymieszaj i podduś jeszcze 5 minut. Na ostatnią minutę duszenia wrzuć szpinak.
Możesz podawać z ryżem, komosą, kaszą jaglaną, bezglutenowym makaronem… Ale ja przyznam – zjadłam bez niczego!
Smacznego!