Pisałam jakiś czas temu o diagnostyce SIBO. W związku z nasilonymi objawami u mojego męża wykonaliśmy badanie w kierunku przerostu mikroflory w jelicie cienkim. I jaka była diagnoza? Spowolniony pasaż jelitowy! Czy to tłumaczy jego objawy? Tak! Czy da się coś z tym zrobić? Tak, ale niestety nie są to 100% metody. Przeczytaj i sprawdź – może ty też masz leniwe jelito?
Wszędzie czytamy: więcej błonnika, więcej błonnika! Nawet na tej stronie nie raz radziłam: więcej błonnika dla siebie i swojej mikroflory. Są jednak tacy, którzy większą ilość błonnika odchorowują. Są tacy, u których probiotyki mogą powodować nieprzyjemne dolegliwości. I tak właśnie było z moim mężem. Jakie są objawy leniwego jelita?
Objawy leniwego jelita:
- Częste bóle brzucha
- Wzdęcia i zaparcia
Co ciekawe: objawy lubiły nasilać się po bogatym w błonnik jedzeniu: pełnoziarnistym pieczywie, płatkach owsianych. Do tego dochodziły czynniki związane z trybem życia:
- Siedzący tryb pracy
- Mało ruchu
- Nieregularne posiłki (praca na zmiany)
Walkę z dolegliwościami rozpoczęliśmy od diety eliminacyjnej: było lepiej, ale (jak się później okazało) dlatego, że z menu wypadł pełnoziarnisty chlebek. Potem padło na SIBO – wykonaliśmy badanie i BINGO! SIBO wprawdzie nie zdiagnozowano, ale leniwe jelito – owszem. Jakie zalecenia uzyskaliśmy?
Przeczytaj wywiad na temat testu na SIBO z ekspertem Instytut Mikroekologii w Poznaniu
Leniwe jelito – leczenie
Leczenie niestety jest objawowe i polega na zmianie diety i stylu życia. Odkrywcze, prawda;) Jednakże w przypadku leniwego jelita warto faktycznie przestrzegać kilku zasad:
- Bardzo regularne posiłki. Jelita potrzebują regularności, żeby dobrze pracować. Zjadanie jednego dużego posiłku a potem dłuższa przerwa to nie jest dobry pomysł.
- Błonnik: owszem, dobrze jest spożywać duże ilości błonnika, ale uwaga! Niestety, przy tym schorzeniu jelito może sobie nie radzić do końca z wydalaniem tych wszystkich (jakże zdrowych) resztek. I będą sobie one zalegały i powodowały zaparcia, bo wcale nie są takie łatwe do przepchnięcia. Dlatego, rzecz ważna: błonnik z warzyw i owoców jest tutaj mile widziany. Odpuściłabym może w dużej ilości produkty wzdymające, ale marchewki, jabłka powinny trafić do diety na stałe.
- Nie wiem czy macie świadomość, ale do pracy jelita potrzebują 10 litrów wody! 10 litrów, które każdorazowo „pożyczają” sobie z organizmu i oczywiście po skończonej pracy oddają. Fascynujące, prawda? Wiem to z tej książki. Picie dużej ilości wody naprawdę pomaga jelitom w pracy, więc nie utrudniajcie im jeszcze pracy.
- Jeśli nie motywują Was argumenty o schudnięciu, pięknej figurze czy muskułach to może zmotywuje Was to, że jelita (jak i cały organizm) lubią zdrową, codzienną dawkę ruchu. Więc do dzieła!
- I kłopotliwy, a jakże ważny aspekt: wypróżnianie. Są osoby, które mają z tym problem natury… wstydliwej. W pracy nie, w gościach nie, najlepiej tylko w domu. A jelita też mają swoją cierpliwość. Jak będziemy im ciągle mówić „nie teraz” to w końcu zamkną się w sobie jeszcze bardziej i zaparcia gotowe. Tak więc tego… słuchajcie swoich jelit:)
A mogę zapytać w jaki sposób diagnozuje się leniwe jelito? Bardzo mnie zainteresował post – i ten fragment o błonniku z warzyw i owoców – wydaje mi się, że tylko taki błonnik jestem w stanie zaakceptować.
Pani Gosiu,
Proszę tylko pamiętać, aby test był wykonywany z obciążeniem laktulozą a nie glukozą. Szczegóły w artykule o SIBO:http://dietaeliminacyjna.pl/sibo-objawy-diagnostyka-bakterie-szaleja-jelicie-cienkim/. Pozdrawiam!
Już doczytałam 😉 Test wodorowy!
Proszę spróbować ograniczyć jabłka. Nie są dobre przy SIBO 😉
U męża nie zdiagnozowano SIBO:) Ale zgadza się, że jabłka też potrafią potęgować problemy żołądkowo – jelitowe. Wtedy można je np. lekko poddusić i podawać w formie musu. przynajmniej u nas to działa. Przy moim drażliwym jelicie taka forma jest mniej drażniąca.
Ostatnio odkryłam bardzo dobre tabletki na odchudzanie, po 2 tyg schudłam już 3 kg.
Polecam
Jeśli ktoś wie , to proszę podać czego nie należy jeść przy leniwym jelicie?
Dzień dobry,
czy w innych miastach można wykonać wspomniane przez Panią badania na florę jelitową?
Wysyłanie próbek wydaje mi się niezbyt dobrym pomysłem, wszak poczta różnie działa, a warto by materiał został dostarczony jak najszybciej i w odpowiedniej temperaturze, by uzyskać miarodajny wynik…
Bardzo przydałby mi się odpowiednio dobrany synbiotyk. Mam za sobą długie i bezowocne zmagania z dolegliwościami, wiele prób ujarzmienia niesfornych jelit (ziółka, dieta, sen) Czuję po sobie, że właściwa kuracja rozwiązałaby te problemy. A może mogłaby Pani polecić coś ”uniwersalnego”, choćby tak ad hoc, co w większości przypadków zadziała, lub przynajmniej nie zaszkodzi:)
Dzień dobry,
próbkę wysyła się wyłącznie kurierem z załączeniem wkładu wchłodzącego. Wówczas nic sie z nią nie wydarzy. Jednak w takie upały jak teraz lepiej się powstrzymać przez jakiś czas
Dzień dobry, czytam jednak, że SIBO nie jest wskazane przy hipoglikemii. Czy orientuje się Pani w temacie? Zapytam jeszcze lekarza, ale jakoś do lekarzy nie mam ostatnimi czasy zaufania :/
jak jelita zaczęły mi wolniej pracować, to się zaczęłam wspomagać suplementem herbaya z wyciągiem z senesu, który skutecznie i łagodnie poprawił pasaż jelitowy
Sens nie jest łagodny. Senes może przyczyniać się do rozleniwienia jelit. Nadużywanie preparatów z senesu może zaszkodzić!
Kto może mi zlecić takie badanie i gdzie je wykonać?