Co to jest chia (czyt: czia) i skąd wzięła się w naszych sklepach?
Jeszcze kilkanaście lat temu nikt o chia (szałwii hiszpańskiej) nie słyszał. Później nagle zarosiło się od przepisów na puddingi z chia i teraz żadna aspirująca do miana zdrowej kawiarnia bez takiego deseru nie może się obejść. Co to właściwie jest ta chia i czy warto ją kupić?
Nasiona te pochodzą z Ameryki Południowej. Zyskała dużą popularność dzięki swoim właściwościom. Jest bogata przede wszystkim w lignany i wapń. Często porównuje się ją z polskim siemieniem lnianym. Prawdą jest, że mają one zbliżone właściwości. Czym się różnią?
Co to są lignany?
Związki, które odznaczają się silnymi właściwościami antyoksydacyjnymi oraz antyestrogenowymi. Badania wykazały, że mogą mieć udział w profilaktyce raka piersi i raka prostaty. Nie występują w większości popularnych produktów, dlatego właśnie chia i siemię lniane są wyjątkowe. Dużo lignanów zawiera też ciecierzyca i sezam.
Chia czy siemię lniane?
Oba ziarna są bogate w nienasycone tłuszcze i lignany. Są jednak pewne różnice. Chia jest droższa, zawiera natomiast więcej błonnika, żelaza i trzy razy więcej wapnia niż siemię. Siemię jest niedrogie, ma więcej magnezu, ale żeby w pełni wykorzystać jego właściwości powinno się je zmielić.
Szałwia hiszpańska w odchudzaniu i sporcie
Chia jest popularna w dietach odchudzających. Przede wszystkim ze względu na swoją wysoką zawartość błonnika, a także dzięki prostocie przygotowania. Nasiona chia pęcznieją w płynach i zamieniają się w smaczny pudding. Poza tym dzięki temu, że potrafią trzykrotnie zwiększyć swoją objętość pęcznieją w przewodzie pokarmowym i oczyszczają go. Ma też dobroczynne działanie dla stawów – dlatego polecana jest dla osób intensywnie uprawiających sport.
Gdzie kupić chię i czy jest droga?
Nasiona szałwii hiszpańskiej możesz kupić w większość marketów na półce ze zdrową żywnością, a także w sklepach specjalistycznych. Kosztuje zwykle od kilku do kilkunastu złotych za opakowanie. Może to wydawać się dużo, jednak pamiętaj, że chia ma stanowić dodatek do różnych potraw a nie podstawę żywienia.
Jako, że jest ona dobrym źródłem wapnia warto wprowadzić ją do diety swojej i dziecka, szczególnie jeśli stosowana jest dieta bez nabiału. Możesz przygotować puddning ale także:
- dodawać ją do koktajli, jogurtów, zup
- dodać ją do zbożowych batoników aby wzbogacić je w wapń. Przepis na takie batony znajdziesz tutaj
Generalnie ja bardzo polecam, żeby w diecie znalazło się jak najwięcej wartościowych nasion i ziaren. Dzięki temu najłatwiej dobrze zbilansować jadłospis i uniknąć niedoborów.
Pudding z chia – przepis
Wiele osób zastanawia się jak przygotować chia z mlekiem. Przepis jest faktycznie bardzo prosty, ale jest jedna, ważna zasada. Wielu osobom pudding z chia nie wyszedł – dlaczego? Ponieważ albo dodali za mało nasion, albo nie użyli wystarczająco gęstego mleka. Pudding ten najlepiej wychodzi z dodatkiem gęstego i tłustego mleka kokosowego. Jeśli robimy go tylko ze zwykłym mlekiem zadbajmy o gęsty mus owocowy np. zmiksowane banany czy mango i dodajmy więcej ziaren. Dla pewności można te wszystkie składniki dodatkowo zmiksować, a nie tylko wymieszać.
1. Pół szklanki dowolnych, zmiksowanych owoców: mango, truskawek, malin, borówek
2. Pół szklanki mleka kokosowego gęstego
3. 3 czubate łyżki nasion chia
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać i odstawić do lodówki na minimum kilka godzin. Nasiona same spęcznieją i zagęszczą deser.