Ciasto czekoladowe bezglutenowe, bez nabiału, które spokojnie możecie postawić na wigilijnym stole lub na innej imprezie rodzinnej obok ciast „ze wszystkim”. I nikt nie pozna się, że je ciasto bez glutenu i nabiału. Wilgotne, proste w przygotowaniu. Swój aromat zawdzięcza grzańcowi, ale małe łasuchy też mogą je jeść – alkohol znika podczas pieczenia. Dla tych, który w ogóle nie chcą dodawać nic z alkoholem – można zamienić grzańca na sok winogronowy i dodać przyprawę do piernika. Przepis? Łatwizna!
Ciasto czekoladowe bezglutenowe, bez nabiału – składniki (na jedną keksówkę)
Uwaga: możecie upiec podwójną porcję, ale lepiej piec w dwóch keksówkach niż w jednej dużej formie.
- pół szklanki oleju np rzepakowego, słonecznikowego, ryżowego
- 2 łyżki mielonego siemienia
- 3/4 szklanki wody
- pół szklanki mąki ziemniaczanej,
- pół szklanki kakao,
- 3/4 szklanki mąki sojowej (lub ryżowej wymieszanej z bezglutenową owsianą lub kasztanową)
- 3/4 szklanki cukru lub 1/2 szklanki ksylitolu
- 2 łyżczeki proszku do pieczenia + łyżeczka sody
- otarta skórka z pomarańczy + sok z jednej pomarańczy
- szklanka ciepłego grzańca (wina grzanego z przyprawami korzennymi) lub winogronowego soku z przyprawą do piernika
Ciasto czekoladowe bezglutenowe, bez nabiału – przygotowanie
- Olej, siemię lniane i 3/4 szklanki wody zmiksować. Powstanie dość gęsta, kleista masa. Przelać ją do dużej miski.
- Do masy dodać mąki, kakao, cukier (ksylitol), proszek i sodę. Miksować.
- W czasie miksowania stopniowo wlewać ciepły grzaniec, dodać skórkę z pomarańczy i sok z pomarańczy.
- Całość dobrze wyrobić mikserem.
- Przelać do wysmarowanej foremki i piec około 40 min w 180 stopniach z termoobiegiem.
- Po wystudzeniu można ozdobić cukrem pudrem lub polewą.
Koniecznie przygotujcie. I kupcie od razu dwa grzańce, bo: szklankę z jednego użyjecie do ciasta, resztę wypijecie. Ciasto zjecie jeszcze tego samego wieczora, więc będziecie musieli otworzyć drugiego grzańca. Zużyjecie 2 szklanki, resztę wypijecie.
Więcej wypieków? Znajdziesz tutaj!