Nasza mikroflora jelit jest przebogata i nadal mało zbadana. Znamy już jednak kilku z jej przedstawicieli. Warto wiedzieć kto mieszka w naszych jelitach, dlatego chciałabym, żebyście zapoznali się z tymi małymi bohaterami. Pozwólcie przedstawić sobie…
… mikroflorę we własnej osobie. Pamiętajcie, że sam rodzaj bakterii to jedno. Ważne jest, że w ramach jednego rodzaju występują różne gatunki i szczepy. Nie każde Bifidobacterium czy Lactobacillus jest probiotykiem. A niektóre rodzaje mogą mieć zarówno szczepy patogenne jak i niepatogenne ( np. Eschierichia coli). Na pierwszy rzut mikroflora ochronna. Miało być wszystko w jednym wpisie, ale się nie zmieści:)
Bakterie probiotyczne – więcej na ten temat znajdziesz tutaj
Bakterie jelitowe – mirkoflora ochronna
Bifidobacterium
Bakterie o charakterystycznym kształcie rozgałęzionych pałeczek. Występują przede wszystkim w przewodzie pokarmowym, ale znajdziemy je także w błonach śluzowych jamy ustnej i dróg rodnych. Są jednymi z pierwszych bakterii, które kolonizują nasz układ pokarmowych. Ich ilość jest największa u niemowląt, pod warunkiem, że przewód pokarmowy został dobrze skolonizowany. Kiedy to nastąpiło? Podczas porodu drogami natury. Później ogromny wpływ na rozwój tych bakterii ma karmienie piersią. Mleko matki ma unikalny skład, który sprzyja rozwojowi prawidłowej mikroflory. Im dłużej jesteśmy na tym świecie tym Bifidobacterium stanowi coraz mniejszy procent składu naszej mikroflory. U niemowląt karmionych piersią jest to 90% całej mikroflory, u dorosłych 3-6%. Nadal jednak jest to jedna z najważniejszych bakterii ponieważ pełni rolę ochronną – produkuje kwas mlekowy, który uniemożliwia kolonizację jelit patogenom. Wielokrotnie udowodniono, że ludzie (zarówno dzieci jak i dorośli) posiadający więcej Bifidobacterium są mniej narażeni na występowanie alergii pokarmowych i problemów ze strony układu pokarmowego.
Lactobacillus
Jest to najliczniejsza grupa spośród bakterii kwasu mlekowego. Obecnie zalicza się do niego 127 gatunków i 27 podgatunków. Podobnie jak w przypadku Bifidobacterium zasiedlenie odbywa się podczas porodu, a istotny wpływ na rozwój tych bakterii ma karmienie piersią. Gdzie je znajdziemy? Oprócz naszego układu pokarmowego i płciowego lubią bytować w kiszonkach i fermentowanych przetworach mlecznych. W obrębie rodzaju Lactobacilus wyróżnia się szczepy probiotyczne, które wspierają naszą naturalną mikroflorę. Nie jest jednak tak, że każda bakteria w jogurcie czy kiszonkach ma takie probiotyczne super-moce. Warto jednak wspierać nasze kolonie Lactobacilus, bo podobnie do Bifidobacterium produkują kwas mlekowy i pełnią role ochronną dla naszego organizmu.
Bacteroides
Tutaj mamy do czynienia z bakterią, która ma bardziej złożony charakter. Podobnie jak w życiu tak w naszych jelitach żyje wiele bakterii, które są „trochę dobre, trochę złe”. Bacteroides powszechnie występuje w jelitach i tam jest bardzo potrzebny. Gorzej, jeśli rozpanoszy się za bardzo, albo, co gorsza zagoszczą u nas szczepy patogenne. Ale najciekawsze jest, że to wpływ tej bakterii na organizm badali naukowcy szukając przyczyn autyzmu. Okazało się, że podanie myszom z cechami autyzmu szczepu Bacteroides fragilis złagodziło objawy choroby. Zbadano skład mikroflory ludzi zdrowych i z autyzmem i odkryto, że mikroflora jelit bardzo się od siebie różniła. Oczywiście są to dopiero początki badań, ale nie można zaprzeczyć, że nasza mikroflora ma supermoce!
Następny artykuł z cyklu poznaj mikroflorę – bakterie immunostymulujące! Już niebawem.
Badanie mikroflory jelit – więcej przeczytasz tutaj.
Ogólnie panuje przekonanie,że spożywanie bakterii może być szkodliwe.Wiadomo też,że w wyniku stresu,choroby, antybiotyków czy jak w moim poród drogą CC równowaga pomiędzy tymi „dobrymi a złymi” bakteriami może ulec zachwianiu.Dlatego mojemu dziecku po porodzie podawałam probiotyk FF baby ,który ma unikalny skład dwóch szczepów żywych bakterii wymienionych w artykule czyli Bifidobacterium i Lactobacillus .Jestem spokojniejsza,że zadbałam o zdrowie małego brzuszka i odporność synka.Polecam.
Bardzo klarowny wpis, opisujący w skrócie grupy bakterii jelitowych 😉 Nurtuje mnie jednak pytanie odnośnie Bacteroides – badania wykazały, ze mam spore braki jeśli chodzi o te grupę, jednak nigdzie nie mogę się doszukac w jaki sposób mogę uzupełnić te bakterie. Ze schematu załączonym w tym wpisie podana jest informacja, ze nie sa one dodawane do probiotykow. Szukając w internecie synbiotykow zawierających wlasnie Bacteroides w skladzie, oczywiscie bez skutku, trafiłam na ten blog. Może udzielilaby mi Pani informacji jak rozmnożyć te rodzinkę?