Dwa rodzaje pasztecików w jednym wpisie. Paszteciki z gotowej, bezglutenowej mieszanki mąk, oraz paszteciki z mąki gryczanej. Dwa rodzaje ciasta, dwa rodzaje farszów: z kiszonej kapusty i cieciorki oraz z kaszy gryczanej i soczewicy. Do tego podaję mój szybki sposób na poradzenie sobie z lepieniem pasztecików – przed świętami każda chwila jest cenna:)
Wpis będzie podzielony trochę inaczej:
- Ciasto na paszteciki z gotowej mieszanki mąk firmy Doves Farm – to ta nowość, którą przywiozłam z Dni Alergii w Warszawie. Wcześniej używałam jej już do naleśników w tym przepisie
- Ciasto na paszteciki z mąki gryczanej i ziemniaczanej
- Farsz z kapusty kiszonej i cieciorki – tej, która została mi po bezach🙂
- Farsz z kaszy gryczanej i soczewicy
- Wałkowanie i zawijanie pasztecików
- Pieczenie
Dwa rodzaje ciasta, bo nie każdy ma pewnie w domu mąkę Doves, a święta już tuż tuż:)
I. Bezglutenowe ciasto na paszteciki z gotowej mieszanki mąk
Składniki (na około 20 małych pasztecików)
- 1 szklanka mąki uniwersalnej, bezglutenowej Doves Farm – dlaczego ta? Bo nie ma żadnych dodatków, skład to same mąki bezglutenowe
- 1/3 szklanki oleju rzepakowego
- 1/2 szklanki ciepłej wody
- 1 łyżka mielonego siemienia lnianego zalanego odrobiną gorącej wody (tak, żeby powstała gęsta, kiślowata papka)
- sól, gałka muszkatołowa
Przygotowanie:
Wszystkie składniki umieścić w dużej misce i dokładnie zagnieść ciasto. Jeśli będzie zbyt kruche dolewać odrobinę wody. O wałkowaniu i zawijaniu w akapicie 5.
II Bezglutenowe ciasto na paszteciki z mąki gryczanej i ziemniaczanej
Składniki (na około 20 małych pasztecików)
- 1 szklanka mąki gryczanej
- 1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
- 1/4 szklanki oleju rzepakowego
- 1/4 szklanki ciepłej wody
- 1 łyżka czubata zmielonego siemienia lnianego zalanego odrobiną gorącej wody (tak, żeby powstała gęsta, kiślowata papka)
- sól, gałka muszkatołowa
Mąki dokładnie wymieszać z przyprawami, dodaj olej, wodę i papkę z siemienia. Ciasto dokładnie wyrobić tak, żeby dało się je wałkować. O wałkowaniu i zawijaniu w akapicie 5.
III Farsz do pasztecików z kapusty i cieciorki
Składniki:
- 1 szklanka kapusty kiszonej dobrej jakości
- 3/4 puszki cieciorki
- 1 cebula + olej do podsmażenia
- ziele angielskie, liść laurowy, pieprz, kolendra, sól
Kapustę poddusić około 15 minut w odrobinie wody, z liściem laurowym i zielem angielskim (3 ziarenka). Cebulę podsmażyć na złoto na oleju. Z podduszonej kapusty wyjąć liść laurowy i ziele angielskie. Powinno zostać w niej kilka łyżek wody w której się gotowała. Najlepiej wodę wygotować a nie odcedzać, żeby nie stracić smaku – dlatego dusimy kapustę w niewielkiej ilości płynu. Do misy blendera wrzucić kapustę, cieciorkę i cebulę. Dodać pieprz, odrobinę soli i kolendrę suszoną (najlepiej z moździerza). Wszystko zmiksować na gładką, gęstą masę. Jeśli masa jest za gęsta można dodać odrobinę wody lub wody z kapusty.
IV Farsz do pasztecików z kaszy gryczanej i soczewicy
Składniki:
- szklanka ugotowanej kaszy gryczanej
- szklanka ugotowanej czerwonej soczewicy
- 1 cebula
- 2 łyżko oleju rzepakowego
- pieprz, sól, gałka muszkatołowa, szczypta suszonego jałowca, kilka gałązek świeżego tymianku
Kaszę, soczewicę i cebulkę podsmażoną na oleju miksujemy na gładko razem z przyprawami i olejem. Można dodać odrobinę wody, żeby masa była gładsza.
V Wałkowanie i zawijanie ciasta na paszteciki
Mamy już gotowe ciasto i gotowy farsz. Kolejno należy:
- Rozwałkować ciasto
- Nałożyć farsz, zawinąć ciasto
- Pokroić na kawałki
- Rozłożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia
- Piec ok 20 minut w temperaturze 180 stopni
Oba rodzaje pasztecików dobrze smakują po odgrzaniu w mikrofali. Nie są to ciasta typowo kruche, raczej przypominają trochę pieczone ciasto pierogowe. Mi osobiście bardziej zasmakowały te gryczane, ale z farszem z kapusty i cieciorki. Pamiętajcie, że z wody po cieciorce można zrobić bezy🙂